70 LAT
doświadczenia
Previous
Next

2021 - 1951 = 70 lat

Ojciec pochodził ze Starachowic w Kieleckiem. Na Ziemie Zachodnie do Zielonej Góry, przyjechał w końcu lat 40., żeby rozpocząć tutaj nowe życie. Dyplom czeladniczy w zawodzie fotografa otrzymał jeszcze przed wojną i dlatego nie miał większych problemów z rozpoczęciem działalności zawodowej, początkowo jeszcze nie samodzielnej. Dopiero w roku 1951 rozpoczął działalność na własną rękę. I wtedy powstał pierwszy zakład przy ul. Grottgera 13, w budynku, którego już nie ma. Z opowieści rodziców wiem, że pracowali od świtu prawie do świtu. Niestety, technologia była taka jaka była. Pierwsze reflektory wykonał ręcznie. Aparaty, którymi robił zdjęcia zachowały się do dnia dzisiejszego i można je w zakładzie obejrzeć. Dwa modele już archaiczne, ale nadal sprawne.
To były trudne początki, 5, 7 lat po wojnie, więc wiadomo jak z punktu widzenia politycznego patrzono na sprawy prywatności. To cud, że ojciec uchował się w mieście w czasach kiedy wręcz wyrzucano prywatne zakłady na obrzeża miasta i do innych miejscowości. Potem powolny rozwój, wszystko podpierane od samego początku wysoką jakością. Ojciec miał zasadę, żeby zrobić mniej a lepiej. My również hołdujemy zasadzie, by nie wykonywać wszystkich prac za wszelką cenę. Ta dewiza przyświecać nam będzie przez cały czas działalności naszej firmy, ponieważ sprawdza się ona w praktyce.

Na początku lat 60, rodzice otworzyli nowy zakład przy ul. Świerczewskiego, obecnie Kupieckiej naprzeciwko Hotelu „Śródmiejskiego”. Teraz znajduje się tutaj apteka. Był to nasz drugi zakład. Stopniowo następował dalszy rozwój firmy. Po raz trzeci zakład został przeniesiony do lokalu w starym zawilgoconym budynku przy ul. Wojska Polskiego. Potem znowu przejście na ul. Jedności Robotniczej (obecnie Jedności), obok dawnego sklepu harcerskiego w małym budyneczku PZM-otu. Niestety, zdjęcie tego obiektu się nie zachowało. Zakład funkcjonował tam przez okres 4 lat, na czas budowy nowego lokalu na powrót przy ul. Wojska Polskiego 2. W 1974 roku powstał tu, gdzie obecnie znajduje się jeden z naszych zakładów, nowy budynek zajmowany przez spółkę właścicieli 8 firm. Tamten został zburzony. Przedostatni etap, czyli lokal przu ul. Dr. Pieniężnego oraz ostatni – przy. ul. Boh. Westerplatte 9.

Powoli zmieniać się począł system polityczny, a wraz znim zmienialiśmy się i my. W 1989 roku ściągnąłem do Zielonej Góry pierwszy system Polaroida – zdjęcia w 3 minuty. Ludzie nie wierzyli, że można tak szybko zrobić zdjęcie. Minęły następne dwa lata i kupiliśmy pierwsze maszyny. Dokonuje się dalszy rozwój firmy, wprowadziliśmy kilka nowości, które wpłynęły już generalnie na rynek fotograficzny. Zmiana systemu pracy, przejscie na inny układ handlowy, pierwsze remonty. Następnym krokiem jest rozwój fotografii cyfrowej. A więc ciągły postęp. Na przełomie roku 2001\2002 zainstalujemy nowoczesne maszyny do cyfrowej obróbki zdjęć.

Staramy się aby to co oferujemy nacechowane było wysoką jakością i żeby cała nasza działalność była prowadzona tak jak dawniej, w myśl st arej zasady ojca: mniej a lepiej. Ponadto, nie da się ukryć, że nasze nazwisko jest kojarzone w mieście z fotografią. Na pewno na przestrzeni tylu lat dorobiliśmy się marki. Teraz służymy również kolejnym pokoleniom i sprawia nam to bardzo dużą satysfakcję.
Notował: Lucjan Fokszan autor i wydawca – Pisma Społeczno-Kulturalnego „KRONIKA ZIELONEJ GÓRY”